Trzydniówka Radwańskiej w Kuala Lumpur

2012-03-01 9:24

Tego jeszcze nie było. Agnieszka Radwańska mecz z Akgul Amanmuradową grała...trzy dni. Zaczęła we wtorek, skończyła w czwartek.

Najwazniejsze, że wygrała 6:2, 6:4, ale to było męczące. Ilekroć zawodniczki wychodziły na kort natychmiast zaczynał padac deszcz. Co tam deszcz, zrywała się tropikalna ulewa i przemoczone tenisistki docierały do szatni kompletnie przemoczone. Uzbeczka AmanMuradowa nie była dla Isi zbyt groźną przeciwniczką.

Podobnie jak  kolejna rywalka, Czeszka Karolina Pliskova, którą w chwili rozpogodzenia Radwańska gładko odprawiła 6:4, 6:4  i jest  już w III rundzie turnieju.

Najnowsze