Dwukrotna z rzędu triumfatorka wielkoszlemowej imprezy na Melbourne Park rozpoczęła marsz po trzecie z rzędu zwycięstwo i wzięcie pierwszej lewy Wielkiego Szlema 2025. Sabalenka może zostać pierwszą od ćwierćwiecza kobietą, która dokonała tej sztuki. Ostatnią kobietą, która wygrała Australian Open trzy lata z rzędu, była Martina Hingis w latach 1997–1999. Szyki będą chciały oczywiście pomieszać Arynie największe przeciwniczki, w tym Iga Świątek, mająca coś do udowodnienia w Australian Open, w którym nigdy nie była wyżej niż w półfinale, ale zwykle odpadała wcześniej. Aryna Sabalenka jest rozstawiona z numerem 1 w turnieju Wielkiego Szlema – to się jej wcześniej nie zdarzyło.
Australian Open: Co z meczem Mai Chwalińskiej? Debiut Polki storpedowany, kiedy mecz z Niemeier?
W meczu ze Stephens, mistrzynią US Open 2017, Białorusinka nie grała wybitnie, co sama przyznała po zejściu z kortu. Nie trafiła pierwszego asa aż do 15. gema i skończyła z zaledwie dwoma wygrywającymi podaniami. – To nie był mój najlepszy tenis, ale jestem bardzo szczęśliwa, że wróciłam. Uwielbiam to miejsce – mówiła Sabalenka w rozmowie z prowadzącą wywiad tuż po meczu byłą gwiazdą tenisa z Australii Jeleną Dokić.
Zaskakująca prośba do Sabalenki
Dokić nieoczekiwanie nawiązała w rozmowie do materiałów, które tenisistka zamieszcza na Tik Toku, a tam Aryna pokazała jak cały jej team tańczy do wesołego utworu. To już zresztą pewna tradycja w drużynie białoruskiej liderki rankingu WTA. Sabalenka została więc poproszona o... próbkę takiego tańca, tym razem solo, ale przed całą widownią Australian Open.
Tomasz Wiktorowski wraca! Ważny komunikat w sprawie byłego trenera Igi Świątek!
Trochę się krępowała, ale w końcu zgodziła się. Na Rod Laver Arena kibice oszaleli i zachęcali głośnym aplauzem Sabalenkę, by pokazała swój taniec, znany z portali społecznościowych. Aryna, nieco speszona, zademonstrowała taki oto krótki układ taneczny:
Sabalenka była tym wszystkim trochę zawstydzona, chowała twarz w dłoniach, ale fani przyjęli jej występ pomeczowy owacją na stojąco.
W drugiej rundzie Australian Open 2025 Sabalenka zmierzy się z Hiszpanką Jessicą Bouzas Maneiro, która pokonała obrończynię tytułu Marketę Vondrousovą na Wimbledonie w 2024 roku.