Juz w pierwszym gemie Kubot wygrał swoje podanie, by w następnym być blisko przełamania rywala. Obaj zawodnicy wygrywali zgodnie po jednej partii aż do stanu 3:3. Wówczas dwa gemy z rzedu padły łupem Argentyńczyka i to on triumfował w pierwszym secie 6:4.
Drugi rozpoczął się podobnie jak poprzedni. Pierwsze trzy gemy obaj panowie wygrywali na przemian. Później świetna gra Łukasza Kubota pozwoliła wyjśc mu na prowadzenie 4:1. To, jednak był koniec dobrej gry reprezentanta Polski. Wszystkie kolejne gemy w tym secie wygrał Mayer, który zwyciężył partię ponownie 6:4.
Ostatniego seta również na swoją korzyść rozstrzygnął Argentyńczyk (7:5) i to on awansował do kolejnej rundy wielkoszlemowego US Open.