Zatrważająca sytuacja miała miejsce podczas meczu pierwszej rundy US Open. Gael Monfils mierzył się z Gillesem Mullerem z Luksemburga. Francuz był tak zdeterminowany, by pokonać rywala, że starał się dobiegać do każdej piłki, czasem ryzykując zdrowie. Tylko szczęście sprawiło, że po jednej z ofiarnych akcji nie odniósł ciężkiej kontuzji. Monfils odbił piłkę i staranował ciężki zegar, stojący przy korcie.
Tenisista z Francji szybko się otrząsnął i wrócił do dobrej gry. Zapewniła mu ona zwycięstwo w trzech setach (6:4, 6:2, 7:6) i awans do kolejnej rundy wielkoszlemowego turnieju. Dotychczas jego największym osiągnięciem jest awans do półfinału Roland Garros. Monfils dokonał tego przez ośmioma laty.