Jessica Pegula, Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO Jessica Pegula, Iga Świątek

Niespodziewana decyzja

Wielka rywalka Igi Świątek ogłosiła radykalną decyzję. Szok! Dopiero co grała z Polką w wielkim finale

2024-02-06 8:50

Iga Świątek jako liderka rankingu WTA dorobiła się wielu rywalek, a jedną z tych najgroźniejszych jest od wielu miesięcy Jessica Pegula. To właśnie Amerykanka zmierzyła się z Polką w finale kończących ostatni sezon WTA Finals. Świątek nie dała jej szans i na ostatniej prostej odzyskała fotel liderki rankingu. Teraz, kilka miesięcy później, Pegula ogłosiła radykalną decyzję. Świat tenisa jest w szoku!

Iga Świątek i Jessica Pegula pomimo rywalizacji mają naprawdę dobry kontakt, choć to Polka ma więcej powodów do zadowolenia. Amerykanka 24 lutego skończy 30 lat, a wciąż nie doszła do półfinału turnieju Wielkiego Szlema. Wielokrotnie przegrywała w ćwierćfinałach, choć jeszcze kilka lat temu nawet z tym miała problemy. Wiele zmieniła współpraca z trenerem Davidem Wittem, którą rozpoczęła w 2019 roku. Wówczas Pegula nie miała na koncie żadnego wygranego turnieju WTA, a w rankingu znajdowała się pod koniec pierwszej "setki". Pod wodzą tego trenera szybko wygrała pierwszą zawodową imprezę w Waszyngtonie, a następnie stale się rozwijała. Już po dwóch latach awansowała do wspominanego ćwierćfinału szlema, co kilkukrotnie powtórzyła. W rankingu wspięła się nawet na 3. pozycję, wygrywając po drodze w Guadalajarze, Montrealu i Seulu. Więcej sukcesów w tym duecie już nie będzie, bo Pegula postanowiła rozstać się z trenerem!

QUIZ: Rozpoznasz te tenisistki? Tylko najlepsi zgarną komplet punktów!

Pytanie 1 z 25
Tenisistka na tym zdjęciu to...
Aryna Sabalenka

Jessica Pegula ogłosiła radykalną decyzję. Wielka rywalka Igi Świątek zszokowała

To było dla mnie całkowite zaskoczenie. Nigdy się nie spodziewałem, że to nadejdzie. Od pięciu lat łączy nas wspaniała przyjaźń, więc jest mi bardzo ciężko. Naprawdę cenię swoją relację z zawodniczką. Poza tym uwielbiam trenować. Naszym celem było zwycięstwo w Wielkim Szlemie. Oczywiście nie udało nam się tego osiągnąć, ale myślę, że wszystko inne było niesamowite - skomentował decyzję Peguli jej były już trener. Zrobił to w rozmowie z portalem tennis.com, który o wszystkim poinformował.

Pegula zareagowała w ten sposób na nieudany początek sezonu i niespodziewaną porażkę już w 2. rundzie Australian Open. W najbliższym czasie Amerykanka nie zagra w turniejach w Dosze i Dubaju ze względu na kontuzję. Warto wspomnieć, że David Witt prowadził w ciągu ostatnich 15 lat tylko dwie zawodniczki - Pegulę i słynną Venus Williams. Teraz szuka nowej pracy.

Najnowsze