Piotr Woźniacki doskonale zna Isię i oglądając mecz córki z Radwańska potrafil zachować obiektywizm: - To Agnieszka prowadziła grę, dyktowała tempo wymian, narzucała styl. Karolina była zbyt pasywna. O wyniku zdecydowała, jak mi się zdaje, kontuzja barku Agnieszki, widac było, że bardzo ją bolało.
- Bolało - potwierdza trener Radwańskiej Piotr Wiktorowski - spróbujemy ten bark zregenerować przed następnym meczem Agnieszki z Wiera Zwonariewą. Szanse oceniam pół na pół. Pozytywnie zaskoczyła Petra Kvitova...
Kvitova pokonała Zwonariewą wysoko i pewnie 6:2, 6:4. Jej postawa potwierdza, że w WTA Championships więcej szans mają zawodniczki atletyczne, nawierzchnia kortu w Stambule daje im wyraźną przewagę. Tę tezę potwierdził również przebieg meczu Samanthy Stosur z Marią Szarapową. Australijka nie dała Rosjance wiele pograć - 6:1, 7:5.