Agnieszka Radwańska jest już w IV rundzie turnieju WTA w Indian Wells po zwycięstwie 6:2, 6:1 z zajmującą 32. miejsce w rankingu Monicą Niculescu. Wynik jest nieco mylący, bo choć różnica klas była wyraźna, to w większości gemów panie zacięcie walczyły na przewagi, a mecz trwał 1,5 godziny.
Agnieszka zarobiła już 67,6 tys. dolarów. Jej kolejną rywalką będzie była liderka rankingu, Serbka Jelena Janković (nr 20). A kibice krakowianki jeszcze długo będą się emocjonować kosmicznymi zagraniami Polki z meczu z Niculescu. Niby Aga zdążyła już nas do tych tenisowych czarów przyzwyczaić, ale czasem jedynymi reakcjami są szok i niedowierzanie.
Oto pierwsza akcja, po której kibice w Indian Wells łapali się za głowy
Shot of the month 100% #Radwanska is Genius ! pic.twitter.com/UE65ld4XQk
— OurNumberOneRF (@Mikno78) March 13, 2016
A to druga perełka. Reakcje Polki i jej rumuńskiej rywalki - bezcenne... Podobnie na Twitterze zaregowała szwajcarska tenisistkaka Belinda Bencić: "Dlaczego nie damy Agnieszce nagrody za uderzenie roku już teraz? Niesamowite zagranie".
Why dont we just give @ARadwanska the "Hotshot Award" already?? #ridicilous
— Belinda Bencic (@BelindaBencic) 13 marca 2016
#SCTop10 anyone? @ARadwanska was on FIRE! https://t.co/ctucReiGbc
— WTA (@WTA) March 13, 2016
Już tylko dwa zwycięstwa dzielą krakowiankę od awansu na 2. miejsce w rankingu. Jeżeli dojdzie do 1/2 finału, wyprzedzi Niemkę Angelique Kerber, która w Indian Wells szybko odpadła.