Agnieszka przegrała z Azarenką 2:6, 4:6. W pierwszym secie rywalka Radwańskiej szybko objęła prowadzenie i wygrała bez problemu. Drugi set rozpoczął się dla niej z kolei dramatycznie. Białorusinka nabawiła się poważnie wyglądającego urazu koski i wydawało się, że Polka może do finału awansować dzięki kreczowi rywalki.
Przeczytaj też: Justyna Kowalczyk: prowadzenie jest wisienką na torcie
Nic jednak z tego. Azarenka skorzystała z pomocy medycznej - jej kostka rozstała rozmasowana i tenisistka mogła wrócić na kort. Radwańska objęła prowadznie 2:1, ale rywalka nie dawała za wygraną. "Rozbiegała" kostkę, poczuła się znów pewnie i znów zaczęła grać swoje. Szybko doproawdziła do remisu, a potem wygrała trzy kolejne gemu i miała piłkę meczową, która jednak Radwańska zdołała obronić. Ostatniego gema Azarenka wygrała jednak do zera i w finale imprezy zagra z Samanthą Stosur.