Hurkacz kontuzji kolana doznał 2 lipca w meczu drugiej rundy Wimbledonu. Z jej powodu nie był w stanie wystartować w igrzyskach w Paryżu. 15 lipca przeszedł operację i rozpoczął rehabilitację. Z 81. w światowym rankingu Kokkinakisem mierzył się po raz czwarty i odniósł czwarte zwycięstwo. Jego kolejnym rywalem będzie 65. na liście ATP Arthur Rinderknech. Z Francuzem wygrał obie wcześniejsze konfrontacje.
Hurkacz udanie wrócił na kort. Podziękował lekarzowi
- Niesamowicie się cieszę z powrotu na kort i zwycięstwa. Trochę ponad trzy tygodnie temu miałem operację wycięcia łąkotki i chciałbym podziękować doktorowi oraz mojemu teamowi. To dzięki nim tak na prawdę jestem na korcie - powiedział Hurkacz. W Montrealu do rywalizacji przystąpiło łącznie sześciu tenisistów z czołowej dziesiątki światowego rankingu, w tym jego lider Włoch Jannik Sinner, któremu start w Paryżu uniemożliwiło zapalenie migdałków.