Dawid Celt, Agnieszka Radwańska

i

Autor: Paweł Skraba Dawid Celt, Agnieszka Radwańska

ma inną pasję

Wyszła na jaw prawda o mężu Agnieszki Radwańskiej. Tym zajmował się w przeszłości, powiedział o tym wprost

2024-01-03 12:36

Agnieszka Radwańska i jej mąż Dawid Celt to jedna z popularniejszych sportowych par w Polsce. Oboje przez lata zajmowali się tenisem, choć oczywiście Celt nie może równać się osiągnięciami ze swoją ukochaną. Szybko też zakończył on swoją karierę i skupił się na trenowaniu innych. Okazuje się jednak, że lata temu wiązał on swoją przyszłość ze zdecydowanie inną dyscypliną!

Dawid Celt jako tenisista świetnie spisywał się w krajowej rywalizacji. Sięgał po medale mistrzostw Polski oraz wygrywał wiele turniejów w naszym kraju zarówno indywidualnie, jak i w deblu. Poważna kontuzja przedwcześnie przerwała jego karierę i Celt postanowił skupić się na szkoleniu innych. W 2011 roku został sparingpartnerem i drugim trenerem Agnieszki Radwańskiej, a później także partnerem w życiu prywatnym, a w 2017 roku para wzięła ślub. Celt jest także kapitanem polskiej kadry tenisistek w Pucharze Federacji. Okazuje się jednak, że zanim związał się na dobre z tenisem, trenował całkiem inny sport, który do teraz darzy ogromną pasją.

Dawid Celt mógł zostać kimś innym. Mąż Agnieszki Radwańskiej o wszystkim opowiedział

Nie jest to odosobniony przypadek, że w młodości sportowcy trenują lub uprawiają kilka sportów. Podobnie było z Dawidem Celtem, który wielką miłością darzył i wciąż darzy... piłkę nożną. – Ja jestem niespełnionym piłkarzem. Jak byłem dzieckiem, to dużo grałem w piłkę w lokalnym klubie, Victorii Częstochowa. Obijałem się gdzieś tam na boiskach III i IV ligi. To jest moja pasja, uwielbiam to. Gram teraz regularnie, pika zawsze mi była bliska i formę trzymam, staram się przynajmniej trzymać – opowiada mąż Agnieszki Radwańskiej w rozmowie z „Faktem”.

Co ciekawe, Dawid Celt nie tylko wciąż gra (pojawił się na turnieju charytatywnym zorganizowanym przez Jakuba Błaszczykowskiego) ale też namiętnie ogląda piłkę nożną. Skupia się jednak nie na zagranicznych ligach, a na... polskiej Ekstraklasie. – Większość osób mówi, że trzeba być koneserem, żeby oglądać polską ligę. A ja lubię naszą ligę. Kiedyś oglądałem troszkę więcej tych lig zagranicznych, ale no nie ma czasu na wszystko, więc bardziej skupiam się na tej polskiej – przyznał. Zdradził również, że jako częstochowianin z całego serca kibicuje Rakowowi, pojawia się również na jego meczach.

Agnieszka Radwańska o Idze Świątek, powrocie na korty i życiu po zakończeniu kariery
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze