Zbigniew Boniek

i

Autor: Marcin Gadomski/SE Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek skomentował poczynania Igi Świątek. Nadział się na potworny cios, bolesna riposta

2022-01-25 22:25

Iga Świątek (WTA 9) błyszczy na kortach w Melbourne. Najlepsza polska tenisistka jest już w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open, a na jej drodze stanie w nocy z wtorku na środę Kaia Kanepi (WTA 115). Polka jest zdecydowaną faworytką, ale doświadczona Estonka ma na koncie wiele ważnych zwycięstw. Mimo wszystko eksperci typują zwycięstwo Świątek, z czym bezsprzecznie zgadza się Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN nie spodziewał się jednak, że swoją oceną wystawi się na bolesny kontratak.

Zwyciężczyni Rolanda Garrosa 2020 znakomicie rozpoczęła nowy sezon. Doszła do półfinału turnieju w Adelajdzie, gdzie uległa liderce światowego rankingu, Ash Barty. Jak się okazało, była to znakomita rozgrzewka przed Australian Open, bowiem Świątek radzi sobie w Melbourne fantastycznie. W trzech pierwszych meczach rozbiła rywalki: Harriet Dart (6:3, 6:0), Rebeccę Peterson (6:2, 6:2) i Darię Kasatkinę (6:2, 6:3). Dopiero w 1/8 finału Polka straciła seta, ale po prawdziwej wojnie pokonała Soranę Cirsteę 5:7, 6:3, 6:3. Tym samym 20-latka osiągnęła najlepszy wynik w historii występów w AO, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Tym bardziej, że drabinka Igi wygląda naprawdę korzystnie. W ćwierćfinale jest ona zdecydowaną faworytką przeciwko Kanepi, a w półfinale może zmierzyć się ze zwyciężczynią meczu Danielle Colins (WTA 30) – Alize Cornet (WTA 61). Nic dziwnego, że kibice i eksperci widzą już oczami wyobraźni wielki finał Świątek – Barty [Australijka jest już w półfinale turnieju, w którym zagra z Madison Keys – przyp.red.].

John McEnroe dla "SE" o łzach Igi Świątek, presji i szansach w Australian Open 2022

Sonda
Czy Iga Świątek wygra Australian Open 2022?

Boniek ocenił szanse Świątek i otrzymał potworny cios

Jednym z tenisowych kibiców, który odważył się wprost napisać o finale Świątek, okazał się być Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN nie ukrywa swojej sympatii do tenisa, a podczas Wimbledonu było głośno o jego związkach z Matteo Berrettinim. Trener włoskiego tenisisty, który rywalizował wówczas z Hubertem Hurkaczem, to zięć legendarnego polskiego piłkarza. Tym razem były zawodnik m.in. Widzewa Łódź, Juventusu i AS Romy skupił się na zmaganiach WTA, gdzie widzi ogromną szansę na sukces Świątek.

Zbigniew Boniek już tak nie wygląda. Totalna metamorfoza, na ulicy nikt go nie pozna

- Iga Świątek ma drogę do finału naprawdę easy [łatwą – przyp.red.]… Trzymamy kciuki za pannę Igę – napisał 65-latek na Twitterze. Ta opinia jest dość popularna, ale nie wszyscy zgadzają się z takimi stwierdzeniami w profesjonalnym sporcie. Jeden z kibiców skontrował wpis Bońka w brutalny sposób. – Z Łotwą też miało być easy – odpowiedział internauta. Nawiązał w ten sposób do bolesnych wspomnień z czasów, gdy Boniek był selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji i w październiku 2002 r. poprowadził ją do sensacyjnej porażki z Łotwą 0:1. Ostatecznie wybitny reprezentant kraju zrezygnował z pracy w kadrze po 5 spotkaniach.

Najnowsze