Grand Prix na Stadionie Narodowym. Będzie pozew zbiorowy przeciwko organizatorom?

2015-04-20 22:08

Czarne chmury zbierają się nad organizatorami sobotniego Grand Prix Polski na żużlu. Na Stadionie Narodowym miało być wielkie święto, fajerwerki, a był wielki bubel! Ponad 50 tys. kibiców zapłaciło spore pieniądze, a teraz zastanawiają się nad złożeniem pozwu zbiorowego.

Nie milkną echa wydarzeń na Stadionie Narodowym. Sobotnie Grand Prix było anonsowane jako wielkie pożegnanie Tomasza Golloba. Ponad 50 tys. ludzi zasiadło na trybunach, aby podziwiać widowisko, a zobaczyło wielką żenadę, bo inaczej tego nie da się nazwać.

Zobacz: GP Polski: Internauci MIAŻDŻĄ Ole Olsena! [NAJLEPSZE MEMY]

Tor nie był w ogóle przygotowany do jazdy, zawodnicy wspominali o tym już w trakcie piątkowego treningu, jednak organizatorzy zapewnili, że na sobotę wszystko będzie dobrze. Dodatkowo awarii uległa maszyna startowa, co ostatecznie doprowadziło do przerwania rywalizacji już po 12 z 23 zaplanowanych biegów.

Licznie zgromadzeni kibice na trybunach Stadionu Narodowego skandowali hasło "Złodzieje, złodzieje". W momencie, kiedy miało odbyć się uroczyste pożegnanie Tomasza Golloba, to trybuny świeciły pustkami.

Kliknij: Grand Prix Polski. Tomasz Gollob: To nie jest wina Polaków!

Na tym jednak nie koniec frustracji kibiców, którzy zamierzają złożyć pozew zbiorowy przeciwko organizatorom Grand Prix. Informację na ten temat zamieścił na Twitterze przedstawiciel jednej z kancelarii prawniczych, specjalizującej się w prawie sportowym.

Najnowsze