Łukasz Teodorczyk

i

Autor: East News Łukasz Teodorczyk

Teodorczyk olał Anderlecht! Miał być na gali, a bez słowa wyjechał do Polski

2017-02-09 23:01

Łukasz Teodorczyk nie pojawił się w środę na największym plebiscycie belgijskiej piłki. Napastnik był jednym z faworytów do wygrania najbardziej prestiżowego wyróżnienia - tytułu najlepszego piłkarza Jupiler Pro League, jednak postanowił wyjechać... do Polski. Anderlecht przeprosił za niepoważną postawę zawodnika i postanowił wyciągnąć wobec niego konsekwencje.

Gala "Het Laatste Nieuws" to najbardziej prestiżowe wydarzenie w świecie belgijskiej piłki. Teodorczyk miał być na niej gwiazdą, jednak postanowił nie pojawić się na plebiscycie. Zawodnik nie ustalił tego ani z klubem, ani z organizatorami wydarzenia. - Anderlecht chce oficjalnie przeprosić organizatorów gali za nieobecność Teodorczyka. Zawodnik jest w Polsce, ale nie wiemy, z jakiego powodu  - skomentował rzecznik prasowy belgijskiego klubu, David Steegen.

Nie od dziś wiadomo, że polski napastnik stroni od kontaktów z mediami i stara koncentrować się tylko na piłce, jednak żaden z tych argumentów nie tłumaczy niezapowiedzianej absencji. - Plan był taki, że się pojawi. Może pomylił dni? Przysłał nam wiadomość, że jest w Polsce - mówi Steegen.

Nikt nie zna powodu, dla którego Teodorczyk nie pojawił się na prestiżowej gali. Tytuł najlepszego zawodnika ligi belgijskiej trafił do Jose Izquierdo z Club Brugge, a polski napastnik uplasował się tuż za Kolumbijczykiem. Anderlecht oficjalnie przeprosił za nieobecność Polaka i zapowiedział, że wyciągnie wobec niego konsekwencje.

Najnowsze