Maria Andrejczyk

i

Autor: East News Maria Andrejczyk

Maria Andrejczyk palnęła oszczepem w kosmos

2016-08-18 4:00

To było jak rażenie piorunem. 20-letnia Maria Andrejczyk rzuciła oszczepem 67,11 m w pierwszej (i ostatniej) próbie olimpijskiej eliminacji. Zmiażdżyła rywalki. Rekordzistkę świata Czeszkę Barborę Špotakovą wyprzedziła o 2,66 m, a rekord Polski pobiła o 3,03 m.

- To jest kosmos. Nie mam pojęcia, jak to zrobiłam - przyznała po starcie Andrejczyk. - Chciałam raz dwa zaliczyć te eliminacje. I zrobiłam to od razu. Marzyło mi się złamanie granicy 65 metrów. Rodzice mówili, że mnie na to stać. Mój ojciec chrzestny, który jest księdzem, mówił, że stać mnie na 67. Pewnie ten wynik wymodlił. Pomoc z góry była ogromna.

Maria Andrejczyk trenuje w klubie Hańcza Suwałki pod okiem trenera Karola Sikorskiego. W odnowie biologicznej pomaga jej czasami mama, która jest fizjoterapeutką. Dotąd jej największymi sukcesami były: złoty medal MŚ juniorów 2015 oraz wyrównanie w br. rekordu Polski seniorek (64,08 m). Igrzyska w Rio to jej trzecia "dorosła" impreza. W poprzednich dwóch nie przebrnęła eliminacji.

Półtora miesiąca temu Andrejczyk startowała w mistrzostwach Europy seniorek w Amsterdamie. Wtedy zdesperowana obróciła złość przeciw trenerowi, on jednak przyjął cios na klatę i nadal razem pracują. A dzisiaj jego podopieczna stała się faworytką do olimpijskiego podium. Chociaż...

- Nie oczekujcie ode mnie zbyt wiele. Po dwóch dniach forma może nie wystrzelić tak samo, jak wystrzeliła w eliminacjach - przestrzegła Majka przed kamerą telewizji. - Nie chcę zapeszać i czegoś obiecywać. Moim marzeniem jest być w ósemce na igrzyskach.

Najnowsze