Pokój polskich olimpijczyków w Soczi

i

Autor: archiwum se.pl Tak prezentują się warunki mieszkalne polskich olimpijczyków w Soczi.

Soczi 2014. Nasi olimpijczycy mieszkają jak w schronisku

2014-02-05 11:12

Igrzyska olimpijskie w Soczi nieoficjalnie pochłonęły 50 mld dolarów, a wszystko miało być najlepsze, najnowocześniejsze, najbardziej bezpieczne. Pierwsi polscy sportowcy, którzy dotarli do wioski olimpijskiej, nie są jednak zachwyceni warunkami mieszkaniowymi.

Saneczkarz Maciej Kurowski (27 l.) udostępnił na Facebooku zdjęcie swojego pokoju i okrasił je opisem: "Jeszcze zasłon nie ma i wali farbą". Olimpijczykowi nie podobał się także brak toalety w pokoju oraz to, że kabina prysznicowa jest niechlujnie przykręcona do kafelków na wkręty.

Soczi 2014 na żywo w Internecie - zobacz, co planujemy!

Również polscy panczeniści nie są zadowoleni ze swojego lokum w wiosce olimpijskiej. - Niestety, warunki mieszkaniowe nie są najlepsze. Śpimy po trzech w pokoju i nie bardzo zanosi się na jakąś zmianę - wyznał PAP Konrad Niedźwiedzki (29 l.). - Moje miejsce jest w... kuchni naszej kawalerki. Odgrodziłem się nieco szafą od chłopaków - dodał po chwili zawodnik. Polacy byli zmuszeni jej użyć jako ścianki, aby każdy z nich miał choć trochę prywatności w ciasnym pomieszczeniu. Podobne warunki w drugim pokoju mają Zbigniew Bródka (29 l.) i jego dwóch kolegów z kadry.

Adam Małysz: Ammann mnie przechytrzył, ale w Soczi Stochowi nie da rady [WIDEO WYWIAD]

Polacy przyznali jednak także, że wioska olimpijska prezentuje się o niebo lepiej niż ta sprzed czterech lat w Vancouver, widok z balkonu zapiera dech w piersiach, a polskie panczenistki mieszkają w dużym, wygodnym mieszkaniu.

Najnowsze