Wiele pojedynków podczas gali KSW 53 ma swoją unikalną historię oraz wiele znaków zapytania, jednak największe pojawiają się wokół starcia Tomasza Drwala z Łukaszem Bieńkowskim. Obaj zawodnicy w ostatnim czasie pozostawali nieaktywni i ich forma może być prawdziwą zagadką.
Tomasz Drwal to bez wątpienia jedna z największych legend w historii polskiego MMA. W trakcie swojej kariery walczył on dla najlepszych organizacji na świecie, wygrywając swoje boje w wielkim stylu. Najważniejsze walki Drwal toczył dla organizacji UFC, mierząc się m.in. z Thiago Silvą.
Ostatnio jednak Tomasz Drwal mierzył się głównie z kontuzjami, nie z przeciwnikami. Polak musiał zoperować oba kolana, aby dojść do pełnej sprawności i móc trenować na sto procent. Ostatnią walkę w klatce Drwal stoczył 23 maja 2015 roku, przegrywając przez TKO w 3. rundzie z Michałem Materlą na gali KSW 31.
Podobnie sytuacja wygląda z Łukaszem Bieńkowskim, który swój ostatni pojedynek stoczył 25 lutego 2018 roku. „Polish Wanderlei” w trakcie swojej kariery walczył z czołówką polskiej sceny MMA, wygrywając m.in. z Szymonem Duszą, Andrzejem Grzebykiem czy Antonim Chmielewskim.
Bieńkowski słynie ze swojego ofensywnego stylu, którym potrafi zaskoczyć rywali. W ten sposób właśnie pokonał Grzebyka, czyli obecną gwiazdę federacji FEN.
Faworytem bukmacherów w tym starciu jest jednak dużo bardziej utytułowany i doświadczony Tomasz Drwal. Kurs na zwycięstwo 38-latka wynosi 1.65. Interesująco wygląda również kurs na wygraną Drwala przez TKO/KO lub dyskwalifikację, który osiągnął 2.70.
NASZ TYP
Wygra Tomasz Drwal
KURSY
TOTALbet – 1.65
Fortuna - 1.63
BETFAN - 1.50
forBET - 1.50
STS - 1.45
Kursy z godziny 17:40 (10.07.2020). Mogą ulec zmianie