Zwykle te spotkania rozstrzygały o mistrzostwie Polski, ale już drugi sezon z rzędu tak nie jest. W poprzednim zawodził Lech, który nie potrafił pogodzić europejskich pucharów z ligą, zakończył rozgrywki dopiero na 11. miejscu. W obecnym drużyny zamieniły się rolami. To Legia długo była w strefie spadkowej, której uciekła dopiero w ostatnich tygodniach. Na mistrzostwo nie ma już nawet matematycznych szans, marzy o 4. pozycji, ale to też bardzo trudne do osiągnięcia.
W tygodniu obie drużyny grały mecze półfinałowe Pucharu Polski. Kolejorz pewnie awansował do finału ogrywając 3-ligową Olimpię Grudziądz (3:0), a że grał we wtorek, to czekał w środę na mecz Legii z Rakowem w Częstochowie. Legioniści byli zespołem słabszym i przegrali tylko 0:1, ale powinni wyżej. Nie dość, że stracili tę najłatwiejszą ścieżkę do gry w europejskich pucharach, to jeszcze zaraz po tym niepowodzeniu jadą do Poznania, gdzie będzie komplet publiczności.
Lech jest na 3. pozycji, ma tyle samo (55) punktów, co będący przed nim Raków, do Pogoni traci punkt. W ostatniej kolejce wygrał 1:0 we Wrocławiu, wcześniej u siebie pokonał Jagiellonię (3:0). Nad Lechią, która jest 4., Ma aż 12 punktów przewagi.
Legia w lidze zdobyła w 6 ostatnich kolejkach aż 16 z 18 możliwych punktów. Dzięki temu wydostała się ze strefy spadkowej, a co więcej, ma już 10 punktów przewagi nad Wisłą Kraków, pierwszym zespołem będącym w tej strefie. W poprzedniej kolejce legioniści pokonali Lechię (2:1), wcześniej zremisowali z Rakowem (1:1), ograli Bruk-Bet (4:1), Górnika Łęczna (1:0) i Śląsk (1:0).
Tyle, że Lech jest u siebie niesamowicie mocny w tym sezonie. Zdobył 32 punkty w 13 meczach, wygrał 10 razy, 2-krotnie remisował, raz przegrał. Stracił zaledwie 4 bramki, zdobył ich aż 31.
A Legia słabiutko gra na wyjazdach, choć nie przegrała 4 ostatnich (2 wygrane, 2 remisy). Jej blians na boiskach rywali, to tylko 3 wygrane, 2 remisy i aż 8 porażek, zaledwie 12 strzelonych goli, 19 straconych bramek.
Jesienią, w Warszawie, wygrał Lech, 1:0, nie wykorzystując jeszcze w końcówce rzutu karnego. W poprzednim sezonie w Warszawie było 2:1 dla Legii, w Poznaniu padł bezbramkowy remis. W 5 ostatnich meczach w Poznaniu 3 razy wygrywał Lech, raz Legia, raz był remis. Cztery z 5 ostatnich meczów w Poznaniu kończyło się wynikiem poniżej 2,5 gola.
Lech jest murowanym faworytem, ma silniejszą kadrę, mniej problemów z kontuzjami ważnych zawodników, awansował do finału PP, co Legii się nie udało. Legia w teorii jest już spokojniejsza, może pozwolić sobie na odważniejszą grę. Lech miał dzień więcej na regenerację, co też może mieć bardzo duże znaczenie. My spodziewamy się otwartego meczu, Lech będzie znał wynik Pogoni z piątku, dla niego liczy się tylko zwycięstwo. Legia będzie chcieć to wykorzystać i zaskoczyć rywala. Prognozujemy, że inaczej niż ostatnio, padnie kilka bramek.
NASZ TYP
- Ponad 2,5 gola
KURSY
- TOTALbet – 2.00
- NOBLEBET – 1.98
- LVBET – 1.98
- betcris – 1.98
- betters – 1.98
- BETFAN – 1.97
- Totolotek – 1.95
- Fortuna – 1.87
KURSY – WYGRANA LECHA
- TOTALbet – 1.57
- BETX – 1.57
- PZBuk – 1.55
- Betclic – 1.54
KURSY – REMIS
- TOTALbet – 3.95
- STS – 3.85
- Totolotek – 3.80
- BETFAN – 3.60
KURSY – WYGRANA LEGII
- TOTALbet – 5.80
- Fortuna – 5.40
- BETFAN – 5.40
- forBET – 4.70
Kursy aktualne na 8.04.2022, godz. 17:00. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
W Lechu zabraknie kontuzjowanych Michała Skórasia, Bartosza Salamona, Antonio Milicia, Filipa Marchiwńskiego i Artura Sobiecha. W Legii nie zagrają Bartosz Kapustka, Paweł Wszołek, Cezary Miszta i Yuri Ribeiro. Po zabiegach dentystycznych powinni być gotowi już Maik Nawrocki i Mateusz Hołownia.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
LECH: Van der Hart – Pereira, Kędziora, Satka, Rebocho – Karlstrom, Tiba – Kownacki, Amaral, Kamiński – Ishak.
LEGIA: Sterbinger – Johansson, Wieteska, Rose, Jędrzejczyk – Slisz, Sokołowski – Rosołek, Josue, Verbic – Pekhart.
