Liga Europy. Betis – Eintracht. Typy, kursy (09.03.2022)

Betis nie ma ostatnio najlepszego czasu. Spadł z 3. na 5. miejsce w La Liga, nie wygrał 4 ostatnich oficjalnych spotkań, 2 w lidze i 2 rozgrywkach pucharowych. W ostatniej kolejce uległ Atletico Madryt (1:3), zremisował z Rayo w półfinale krajowego pucharu (1:1, awansował do finału). Dał się ograć w derbach Sewilli (1:2).

Ostatni raz Betis wygrał 20 lutego, pokonując Mallorcę (2:1). W fazie grupowej zajął 2. miejsce, za Bayerem Leverkusen, a przed Celtikiem Glasgow. Dlatego musiał grać w 1/16 finału Ligi Europy. W niej trafił na Zenit St. Petersburg. Betis wygrał na wyjeździe 3:2, a u siebie zremisował bezbramkowo.

Eintracht w ostatni weekend przerwał serię 3 porażek, wygrywając na obiekcie Herthy Berlin (4:1). Wcześniej przegrał z Bayernem i Koln po 0:1, a także z Wolfsburgiem (0:2). Zajmuje 10. pozycję w rozgrywkach Bundesligi, zdobył 34 punkty, do 6. miejsca, które daje prawo gry w LKE w przyszłym sezonie, traci 7 punktów.

Eintracht wygrał rywalizację w fazie grupowej (grupa D), nie przegrał meczu, 3 razy wygrywał, 3 razy remisował. Wyprzedził o 3 punkty Olympiakos Pireus. Dlatego niemiecka drużyna nie musiała rywalizować w 1/16 finału rozgrywek.

SYTUACJA KADROWA

W Betisie nie zagrają Alex Moreno, Martin Montoya i Juan Miranda – są kontuzjowani. W Eintrachcie za kartki pauzuje Goncalo Paciencia, a urazy wykluczają Ragnara Ache i Dianta Ramaja.

PRZEWIDYWANE SKŁADY

BETIS: Silva – Bellerin, Pezzella, Gonzalez, Ruibal – Rodriguez, Akouokou – Canales, Fekir, Juanmi – Jose.

EINTRACHT: Trapp – Tuta, Hinteregger, Ndicka – Knauff, Sow, Jakic, Kostic – Kamada, Lindstrom – Borre.