Wszyscy kibice Liverpoolu pamiętają zapewne mecz z 2018 roku. Wówczas to na Stadionie Olimpijskim w Kijowie „The Reds” ponieśli niezwykle bolesną porażkę z Realem Madryt w finale Ligi Mistrzów (1:3). Bolesną także w sensie dosłownym, wciąż przed oczami mamy bowiem widok załamanego Mohameda Salaha, który po starciu z Sergio Ramosem z powodu kontuzji barku musiał opuścić murawę. Fani Liverpoolu zapewne mają również w pamięci fatalny występ Lorisa Kariusa, który zawalił dwie z trzech bramek, a w między czasie mógł podziwiać fenomenalne uderzenie przewrotką Garetha Bale’a. Wszystkie te demony mają jednak zostać odgonione w najbliższą sobotę. Podopieczni Juergena Kloppa znajdują się bowiem w znakomitej dyspozycji, a wzięcie rewanżu na Realu Madryt i wygranie tym samym trzeciego trofeum w tym sezonie byłoby wspaniałym ukoronowaniem mijających dwunastu miesięcy. Dobrą formę zawodników „The Reds” zdają się dostrzegać także bukmacherzy z TOTALbet, którzy to w nich upatrują faworyta sobotniej potyczki. Co więcej, bukmacher z okazji finału Ligi Mistrzów przygotował też promocję dla nowych graczy. Co należy zrobić? Wystarczy zarejestrować się z kodem „TOTALKURS”, a następnie korzystać z wynikających z tego przywilejów. Więcej szczegółów TUTAJ.
Jeśli jednak ktoś jest w stanie pokonać Liverpool, z pewnością jest to Real Madryt. „Królewscy” także notują bardzo dobry sezon – okraszony zdobyciem mistrzostwa oraz superpucharu Hiszpanii – a w dodatku w Lidze Mistrzów są niczym kot posiadający dziewięć żyć. Podopieczni Carlo Ancelottiego bardzo blisko odpadnięcia byli już w 1/8 finału, gdy po ponad godzinie rewanżowego starcia z PSG przegrywali już 0:2 w dwumeczu. Wtedy sprawy w swoje nogi wziął Karim Benzema, kompletując hat-trick i zapewniając swojej drużynie awans do ćwierćfinału. Tam czekała na nich Chelsea i „Los Blancos” ponownie urwali się ze stryczka niemal w ostatniej chwili, ostatecznie przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść dopiero w dogrywce. Prawdziwy test charakteru piłkarze z Madrytu dali jednak w półfinałowym meczu z Manchesterem City. W 89. minucie rewanżowego starcia na Santiago Bernabeu to goście mieli bowiem zapas dwóch bramek. Wtedy do akcji wszedł jednak Rodrygo, który dwoma golami na przestrzeni kilkudziesięciu sekund doprowadził do dogrywki. Tam ponownie błysnął Benzema, pewnie wykorzystując rzut karny i wprawiając tym samym w ekstazę miejscowych kibiców. Choć po meczach przeciwko Chelsea i Manchesterowi City można byłoby stwierdzić, że Real ma w tym sezonie patent na angielskie drużyny, eksperci z TOTALbet zdają się być jednak innego zdania. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na triumf „Królewskich” płaci bowiem 3.30 zł, potencjalny zarobek w przypadku wygranej Liverpoolu wynosi natomiast 2.10 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Liverpool – 2.10 remis – 3.50 Real – 3.30
- Zwycięzca:
Liverpool – 1.57 Real – 2.37
- Podwójna szansa:
1/X – 1.32 1/2 – 1.28 X/2 – 1.72
- Sposób wygranej:
Liverpool w regulaminowym czasie – 1.87
Liverpool w dogrywce – 9.40
Liverpool w rzutach karnych – 13.00
Real w regulaminowym czasie – 3.00
Real w dogrywce – 14.00
Real w rzutach karnych – 13.00
- Liverpool strzeli gola:
tak – 1.18 nie – 4.30
- Real strzeli gola:
tak – 1.33 nie – 3.00
- Strzelec gola:
Mohamed Salah – 2.25 Karim Benzema – 2.27
Diogo Jota – 2.80 Luka Jovic – 3.05
Sadio Mane – 2.90 Mariano Diaz – 3.15
Divock Origi – 3.10 Vini Jr – 3.20
Roberto Firmino – 3.30 Juan Latasa – 3.20
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Liverpool – Real Madryt dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
