Początek sezony bez wątpienia był w wykonaniu Manchesteru United fatalny. Drużyna objęta latem przez Erika ten Haga na inaugurację przegrała przed własną publicznością z Brighton (1:2), a następnie została wręcz wdeptana w ziemię przez niżej notowany Brentford (0:4). W ostatnich tygodniach podopieczni holenderskiego szkoleniowca przeszli jednak poważną metamorfozę, wygrali bowiem trzy kolejne spotkania. Być może nie były to zwycięstwa spektakularne, ale pokonanie kolejno Liverpoolu (2:1), Southampton (1:0) oraz Leicester City (1:0) musi pozytywnie wpływać na atmosferę w zespole. Zespole, który w ostatnich dniach letniego okna transferowego został poważnie wzmocniony. Najpierw za kwotę ponad 70 mln euro pozyskano z Realu Madryt Casemiro, a w ostatni możliwy dzień na Old Trafford trafili także brazylijski skrzydłowy Antony (Ajax, 95 mln euro) oraz słowacki golkiper Martin Dubravka (Newcastle, wypożyczenie). Łącznie klub z Old Trafford wydał latem blisko ćwierć miliarda euro i z pewnością jest to kwota, która robi ogromne wrażenie. Wobec takiej fury wydanych pieniędzy kibice „Czerwonych Diabłów” tym bardziej będą wymagali od swoich ulubieńców kolejnych zwycięstw. W najbliższą niedzielę podopieczni ten Haga będą jednak mieli godnego rywala, do Manchesteru zawita bowiem Arsenal. Pomimo starcia z liderem eksperci TOTALbet prognozują, że minimalnym faworytem tego meczu będą jednak gospodarze.
„Kanonierzy” także latem nie próżnowali, wydając na nowych piłkarzy ponad 130 mln euro. Zdecydowanie największym echem odbiło się naturalnie pozyskanie z Manchesteru City Gabriela Jesusa (ok. 52 mln euro). Brazylijczyk notuje zresztą znakomite wejście do nowego zespołu, po 5 kolejkach mając na koncie trzy gole i tyle samo asyst. Oprócz niego na Emirates Stadium zawitali także: Oleksandr Zinchenko (Manchester City, 35 mln euro), Fabio Vieira (FC Porto, 35 mln euro), Matt Turner (New England, ok. 6,5 mln euro) oraz Marquinhos (Sao Paulo, 3,5 mln euro). Trzeba przyznać, że zwłaszcza dwaj pierwsi zawodnicy mają pozytywny wpływ na drużynę prowadzoną przez Mikela Artetę. Tak naprawdę cały Arsenal gra jednak znakomicie, czego efektem komplet punktów po pięciu rozegranych meczach i pozycja lidera Premier League. Londyńczycy nie w każdym meczu byli w stanie zdominować rywala, ale nawet kiedy gra im się nie układała, potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Czy w niedzielę sięgną po szóste z rzędu zwycięstwo? Jest na to szansa, choć wg ekspertów z TOTALbet faworytem będzie Manchester United. Za każdą złotówkę postawioną na wygraną „Czerwonych Diabłów” bukmacher płaci 2.63 zł. W przypadku triumfu „Kanonierów” analogiczny zarobek wyniesie 2.74 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Man Utd – 2.63 remis – 3.65 Arsenal – 2.74
- Podwójna szansa:
1/X – 1.46 1/2 – 1.30 X/2 – 1.49
- Man Utd strzeli gola:
tak – 1.22 nie – 3.80
- Arsenal strzeli gola:
tak – 1.23 nie – 3.70
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 11.00 powyżej 0.5 – 1.03
poniżej 1.5 – 4.35 powyżej 1.5 – 1.21
poniżej 2.5 – 2.17 powyżej 2.5 – 1.67
poniżej 3.5 – 1.48 powyżej 3.5 – 2.61
poniżej 4.5 – 1.18 powyżej 4.5 – 4.70
poniżej 5.5 – 1.06 powyżej 5.5 – 8.50
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Manchester United – Arsenal dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.