Tunezja przegrała walkę o finał z Senegalem po dogrywce, choć w końcówce regulaminowego czasu gry miała rzut karny - nie wykorzystała jedenastki. Ale i tak trener Alain Giresse zaliczy imprezę do udanych. Dla jego reprezentacji to najlepszy występ na PNA od 2004 roku – wtedy Tunezyjczycy będąc gospodarzami sięgnęli po trofeum. W całym turnieju zespół wygrał tylko jeden mecz – z Madagaskarem, a mimo to znalazł się w najlepszej czwórce. Należy to uznać za ogromny sukces. Drużyna charakteryzuje się solidną defensywą, ale i słabą grą w ofensywie.
Nigeria w przeciągu całego PNA sprawiała dużo lepsze wrażenie od Tunezji. Drużyna walczyła dzielnie o finał z Algierią będącą absolutną rewelacją turnieju. Zdecydował gol w ostatnich minutach strzelony przez Riyada Mahreza. Dobrą pracę z zespołem wykonał niemiecki trener Gernot Rohr. Siłą tej ekipy jest gra w ofensywie, a gwiazdą Odion Ighalo – jak na razie zdobywca czterech bramek. W porównaniu z półfinałem na pewno nie zagra prawy obrońca Chidozie Awaziem.
Poprzedni mecz obu drużyn odbył się w 2016 roku i został zakończony remisem 1:1. Ostatnie trzy starcia Tunezji i Nigerii kończyły się remisowo.
PIĘĆ OSTATNICH MECZÓW
Tunezja: Senegal (0:1), Madagaskar (3:0), Ghana (1:1 k. 5:4), Mauretania (0:0), Mali (1:1)
Nigeria: Algieria (1:2), RPA (2:1), Kamerun (3:2), Madagaskar (2:0), Gwinea (1:0)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Tunezja: Hassen – Kechrida, Mariah, Bronn, Haddadi – Chalali, Sassi, Skhiri – Khazri, Khenissi, Msakni
Nigeria: Akpeyi – Aina, Troost-ekong, Omeruo, Collins – Simon, Etebo, Musa, Ndidi, Iwobi – Ighalo
NASZ TYP | TOTALbet | forBET |
Wygrana Nigerii w regulaminowym czasie | 2.40 | 2.36 |
kursy aktualne na 17.07, godz. 12