Startuje PKO Ekstraklasa. Arka – Jagiellonia i ŁKS – Lechia na początek

ARKA – JAGIELLONIA (19.07, godz. 18)
Postawa drużyny z Gdyni jest na początku sezonu dużą niewiadomą. Zespół stracił Michała Janotę, Lukę Zarandię i Marko Vejinovicia, trzy ważne ogniwa.
- Każdy trener przed sezonem powie, że interesuje go pierwsza ósemka. Na temat mistrzostwa Polski nie będę nic mówił. Chcemy zająć wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie, a pierwsza ósemka wpisuje się w tą deklarację – powiedział trener Jacek Zieliński.
Jagiellonia straciła Arvydasa Novikovasa, który przeszedł do Legii, ale zyskała dwóch ciekawych graczy – Tomasa Prikryla i Ognjena Mudrinskiego. Ten drugi w ostatnim sezonie zdobył 18 bramek w serbskiej ekstraklasie.
- Arka zmieniła się w ofensywie, defensywa została, myślę, że w Gdyni jest duża stabilizacja. Nie jest łatwo zebrać materiał o rywalu na pierwszy mecz, bo każdy próbuje jak najwięcej ukryć, ale mamy swoje informacje – stwierdził szkoleniowiec Jagi, Ireneusz Mamrot.

W poprzednim sezonie Jagiellonia wygrała wszystkie trzy mecze z Arką. W lidze było 2:0 i 3:1, w Pucharze Polski 2:0.

OSTATNIE MECZE
Arka – Jagiellonia (w Gdyni): 0:2, 0:2, 4:1, 2:3, 1:0
Arka – Jagiellonia (wszystkie oficjalne): 0:2, 1:3, 0:2, 2:3, 4:1

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY
Arka: Steinbors – Zbozień, Danch, Helstrup, Marciniak – Busuladzić, Deja – Młyński, Cvijanović, Antonik – Serrarens.
Jagiellonia: Santini – Wójcicki, Mitrović, Arsenić, Guilherme – Romanczuk, Poletanović - Juan Camara, Struski, Jesus Imaz – Mudrinski.

ŁKS – LECHIA GDAŃSK (19.07, godz. 20:30)
Drużyna z Gdańska ma za sobą oficjalny mecz, ograła w Piasta Gliwice (3:1) na jego terenie w spotkaniu o Superpuchar. Bohaterem spotkania był Lukas Haraslin, zdobywca dwóch bramek. Gdańszczanie na pewno należą do głównych faworytów rozgrywek.
- Poprzeczka będzie zawieszona wyżej, niż w poprzednim sezonie, ale jesteśmy na to gotowi i nie spoczniemy na laurach – stwierdził trener biało-zielonych, Piotr Stokowiec.
Łodzianie wracają do ekstraklasy po 7 latach, spadli z ligi w sezonie 2011/12, mozolnie odbudowywali klub grając od 4. ligi.
- Nastroje są bardzo dobre, bo od pierwszego dnia przygotowań byliśmy w komplecie i omijały nas kontuzje. Każdy z nas czeka z niecierpliwością na ten pierwszy mecz – przyznał trener Kazimierz Moskal.
Lechia i ŁKS rywalizowały ostatni raz w sezonie 2011/12, a oba ligowe spotkania zakończyły się bezbramkowymi remisami.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY
ŁKS: Budzyński – Grzesik, Klimczak, Sobociński, Juraszek – Rozwandowicz, Piątek – Łuczak, Srnić, Łuczak - Kujawa
LECHIA: Kuciak – Fila, Augustyn, Maloca, Mladenović – Łukasik, Kubicki – Gajos, Haraslin, Udovicić – Paixao.