Czy Tour de Pologne będzie kontynuowane po śmiertelnym wypadku? Jest oficjalna decyzja

Około godziny 16:00 młody kolarz przegrał pojedynek z bardzo trudną nawierzchnią. Asfalt był niezwykle mokry po intensywnej ulewie. Sportowiec zjeżdżał z dużą prędkością z górki i uderzył w betonowy przepust. Pomimo reanimacji na miejscu i przewiezienia do szpitala karetką pogotowia, już podczas operacji lekarzom nie udało się uratować życia Belga. Młody człowiek zmarł na sali operacyjnej.

Zaistniała sytuacja sprawiła, że zaczęto się zastanawiać, czy wobec tak ogromnej tragedii wyścig będzie kontynuowany. Decyzja nadeszła jednak bardzo szybko, bo już po kilku godzinach. - Wyścig będzie jechał dalej. Już na mecie w Zabrzu zrezygnowaliśmy jednak z radosnej oprawy. Będziemy na każdym kolejnym etapie pamiętali o Bjorgu Lambrechtcie. Jest nam bardzo przykro z powodu jego śmierci - poinformował dyrektor wyścigu, Czesław Lang, na łamach portalu Sportowe Fakty.