Michał Kwiatkowski ma wielkiego pecha. Na Tour de Pologne przyjechał z zamiarem powtórzenia osiągnięcia Rafała Majki, który w zeszłym roku wygrał cały wyścig. Kolarz grupy Etixx QuickStep był jednak niezbyt przygotowany do morderczych etapów górach. W konsekwencji na pięćdziesiąt kilometrów przed końcem szóstego odcinka Tour de Pologne zsiadł z roweru i zakończył swój udział w rywalizacji.
Michał Kwiatkowski zawiedziony swoją postawą na Tour de Pologne
Sam Kwiatkowski nie krył rozczarowania swoimi osiągnięciami w tegorocznej edycji wyścigu dookoła Polski. Najbardziej bolał go fakt, że zawiódł sporo kibiców, którzy przychodzili na trasę, by go wspierać. Liczy jednocześnie, że w przyszłości będzie już tylko lepiej. Oby na mistrzostwach świata jego pragnienia się spełniły.