Kolarze jechali z bardzo dużą prędkością, bo końcówka wyścigu toczyła się na obszarze miejskim, a nie górskim. Poza tym do mety brakowało im zaledwie dwóch kilometrów, dlatego też każdy dawał z siebie wszystko, by osiągnąć jak najlepszy wynik. Ale gdy peleton przejeżdżał przez jedno ze skrzyżowań doszło do wielkiej kraksy!
Jak pokazały telewizyjne powtórki wywołał ją pieszy, który... przechodził przez pasy i nie zauważył wielkiej grupy pędzących kolarzy. W peletonie zadziałał element domina - zawodnicy wpadali na siebie i przewracali się, a wszystko przez jednego człowieka. Policja aresztowała sprawcę całego zdarzenia, który nie odniósł większych obrażeń, w przeciwieństwie do kolarzy, z których wielu trafiło do lokalnego szpitala. A poniżej znajdziecie wideo z tej kraksy!