Tragiczna wiadomość obiegła Polskę. Nie żyje były reprezentant kraju, wybitny kolarz, a także uczestnik dwóch Igrzysk Olimpijskich-Jan Magiera. 83-latek został znaleziony martwy na terenie swojej posesji w środę 9 lutego. Wszystko wskazuje na to, że były zawodnik Cracovii padł ofiarą nieszczęśliwego wypadku w trakcie robienia porządków w ogrodzie. Policja wykluczyła udział osób trzecich.
Jan Magiera nie żyje. Nieszczęśliwy wypadek mistrza
Do wypadku z Magierą w roli głównej miało dojść w środę 9 lutego 2022 roku w godzinach popołudniowych. Wtedy to były mistrz, będący entuzjastą ogrodnictwa, miał robić porządek z gałęziami na swojej posesji. Niestety, w trakcie spalania gałęzi miało dojśc do nieszczęśliwego wypadku, na wskutek którego mężczyzna zmarł. Policja, która przyjechała dokonać oględzin zwłok, nie stwierdziła, aby mężczyzna padł ofiarą morderstwa. Informacje te potwierdziła w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Barbara Szczerba z Małopolskiej Wojewódzkiej Komendy Policji w Krakowie.
Wielkie zmiany dotkną Roberta Lewandowskiego? Chcą to zrobić, takich emocji jeszcze nie widzieliśmy
Jan Magiera był wielkim mistrzem. Jego osiągnięcia były chlubą polskiego sportu
Jan Magiera był jednym z najlepszych kolarzy torowych w latach 60. w Polsce. Sportowiec dwukrotnie reprezentował Polskę w trakcie Igrzysk Olimpijskich - w Tokio w 1964 roku oraz cztery lata później w Meksyku. Był wielokrotnym mistrzem Polski, a po latach swojej kariery skupił się na szkoleniu, będąc asystentem głównego trenera kadry narodowej podczas mistrzostw świata w Barcelonie w 1973 roku.