CCC Polkowice ciągle walczy

2011-04-16 22:35

CCC Polkowice nadal w grze. W trzecim spotkaniu finału Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet "pomarańczowe" ograły u siebie Wisłę Can-Pack Kraków 67:58. W całej serii "Biała Gwiazda" wciąż prowadzi, lecz już tylko 2:1.

Mecz w Polkowicach był świetnym emocjonującym widowiskiem. W pierwszej kwarcie CCC wygrywało już 13:6, ale Australijka Erin Phillips (25 l.) na spółkę z Amerykanką Nicole Powell (28 l.) zniwelowały straty.

W drugiej odsłonie nie do zatrzymania w zespole gospodyń była Sharnee Zoll (24 l.). Miejscowe wypracowały nawet 12-punktową przewagę, ale wiślaczki walczyły o wynik. Do przerwy 33:25.

Przeczytaj koniecznie: Wisła Can-Pack Kraków jedzie po mistrzostwo Polski

Po powrocie z szatni aktywna w barwach "Białej Gwiazdy" była Yelena Leuchanka (28 l.). Białorusinka pomogła w doprowadzeniu do remisu. Końcowe fragmenty tej części spotkania należały do przyjezdnych. 46:47.

W ostatniej kwarcie znowu przypomniała o sobie Sharnee Zoll. Głównie jej efektowna gra sprawiła, że CCC "uciekło" drużynie z Krakowa. W końcówce wiślaczki ambitnie starały się podjąć walkę o sukces, ale "pomarańczowe" nie wypuściły szansy z rąk.

Wisła wygrywa w finale 2:1. Kolejna szansa dla krakowianek na zdobycie tytułu mistrza Polski już w niedzielę. Jeżeli po raz drugi zwyciężą gospodynie, decydujące starcie odbędzie się pod Wawelem.

Najnowsze