Od kiedy gwiazdy Orlando przeżywają kryzys formy, Gortat gra coraz częściej. I mimo że jego drużyna ostatnio częściej przegrywa niż wygrywa, nasz zawodnik przynajmniej może pokazać, że byłby wartościowym wzmocnieniem każdego zespołu. Polak, który walczy o kontrakt na następny sezon, rzucił w Milwaukee 10 pkt, zaliczając 7 zbiórek w ataku i 11 w obronie, 2 asysty, przechwyt i blok.
Średnie Marcina z ostatnich 5 spotkań Orlando są co najmniej obiecujące - 19,8 minuty, 5,2 pkt i 5,4 zbiórek. To znakomita karta przetargowa przed podpisaniem umowy na przyszły sezon, bez względu na to, czy w Orlando zrobią wszystko, by go zatrzymać, czy Gortat zmieni klub.
- W walce o zbiórki czuję się bardzo dobrze - komentuje Gortat. - Wszystko zawdzięczam zespołowi. Nie mamy drugiego wysokiego zawodnika, który zbiera i idzie za piłką tak jak ja. Wszystko na mojej głowie.
Gortat już po raz trzeci w tym sezonie znalazł się w pierwszej piątce ekipy z Florydy. Trener Stan Van Gundy kilka dni przed startem play-off postanowił oszczędzać siły podstawowych koszykarzy, w tym środkowego numer 1, Dwighta Howarda. Magic, którzy przegrali cztery z ostatnich pięciu meczów, bardzo potrzebują oddechu przed decydującym momentem sezonu. Wiadomo, że wystartują do play-off z trzeciego miejsca na wschodzie i że ich rywalami w I rundzie będą albo gracze Chicago Bulls, albo Philadelphia 76ers.
- Mamy za sobą doskonały sezon zasadniczy, jestem spokojny o swoich zawodników, nie sądzę, by ostatnie kłopoty przełożyły się na grę w play-off - pociesza się Van Gundy.
Rekordy Gortata w NBA
punkty - 16
zbiórki - 18
minuty - 43
Rekordy zbiórek w NBA
najwięcej w jednym meczu: - 55 (Wilt Chamberlain, 1960)
średnia w sezonie:
- 27,2 (Chamberlain, 1960/61)
średnia w karierze:
- 22,9 (Chamberlain)