Plotki o możliwym transferze narastały od dłuższego czasu, a Gortat miał być jedną z kart przetargowych Orlando, które chciało przede wszystkim pozbyć się przepłaconych i grających co najwyżej przeciętnie Cartera i Lewisa.
Przeczytaj koniecznie: Marcin Gortat: Mam kandydata na trenera reprezentacji - WYWIAD
Dla Polaka, który gra w NBA od 2007 r., to okazja, żeby zmienić klub, grać więcej i nie frustrować się niewielką rolą spełnianą w dotychczasowej drużynie.
W Phoenix jest na to szansa, bo pierwszym środkowym jest tam Robin Lopez, gracz o podobnych parametrach fizycznych, ale podatny na kontuzje i mniej doświadczony od Gortata. Gwiazdami Suns są kanadyjski rozgrywający Steve Nash i 38-letni weteran Grant Hill.
MŻ