Wszystko przez to, że po tym sezonie wygasa umowa zbiorowa regulująca kwestie rozliczeń finansowych między NBA a koszykarzami. Komisarz NBA, David Stern (68 l.) zaapelował ostatnio o wielkie cięcia - 700-800 mln dolarów. O tyle miałyby się zmniejszyć wpływy graczy. Ci nie chcą o tym słyszeć, ale teraz pewnie zaczną oszczędzać kasę.
Ciekawe, czy za oszczędzanie weźmie się też nasz jedynak w NBA Marcin Gortat (26 l.). W tym sezonie zarobi w Orlando 6,3 mln dolarów. W przyszłym miał dostać 6,8 mln. Ciekawe tylko, czy i kiedy je zobaczy...