Marcin Gortat na rozgrzewce przed poprzednim meczem narzekał na mocny ból i trener Randy Whitman posadził go na ławce. Polak pojawiał się na parkiecie jako rezerwowy, ale nie grał na najwyższych obrotach. W meczu z Philadelphią 76ers problemów nie było już widać. Center zagrał na wysokim poziomie. "Polski Młot" przez trzydzieści cztery minuty rzucił szesnaście punktów i zanotował trzynaście zbiórek.
Marcin Gortat i Washington Wizards znowu wygrali w NBA
Gortat tym samym zapisał na swoim koncie trzydzieste czwarte w tym sezonie double-double. Mimo jego świetnej postawy "Czarodzieje" długo męczyli się z "Szóstkami". Dopiero celne próby z rzutów wolnych w ostatnich sekundach Johna Walla zapewniły stołecznym zwycięstwo. Ostatecznie zespół Polaka wygrał 99:94.
Marcin Gortat i Paula Tumala SĄ PARĄ! Gwiazdor potwierdził [ZDJĘCIA]
Trzecie zwycięstwo z rzędu utrzymuje drużynę z Waszyngtonu w grze o play-off. Obecnie zespół reprezentanta Polski plasuje się na dziesiątej lokacie. Kolejne spotkanie rozegra w nocy z soboty na niedzielę, a jego przeciwnikiem będzie Ney York Knicks.