Spis treści
Pajor dziękuje za wsparcie
Na stadionie w Gdańsku zasiało 10 685 widzów, co jest rekordem frekwencji na meczu polskiej kadry kobiecej. Na ten wynik zareagował prezes PZPN Cezary Kulesza, który zamieścił wpis na ten temat w mediach społecznościowych. Jak najlepsza polska piłkarska odebrała tak duże zainteresowanie ze strony kibiców?
- Grało się nam niesamowicie - powiedziała Ewa Pajor, cytowana przez PAP. - Cieszymy się i dziękujemy, że kibice tak licznie nas wspierają i że ten rekord został pobity. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy go dalej przesuwać. Dziękuję za niesamowite wsparcie - dodała.
Niespodziewany problem reprezentacji Polski przed meczem z Mołdawią! Nagły dramat
Jest wdzięczna i chce więcej
Ewa Pajor została uhonorowana pamiątkową koszulką za rozegranie 100 meczów w reprezentacji Polski. Spotkaniem z Rumunkami rozpoczęła kolejną setkę. Jednak tym razem gola nie strzeliła. Wyręczyły ją koleżanki: Paulina Tomasiak ustrzeliła dublet, a jedną bramkę zdobyła Ewelina Kamczyk. Pajor w dorobku ma 67 bramek, co jest nalepszym wynikiem w historii polskiej piłki kobiecej.
- Zagrać ponad 100 spotkań w reprezentacji to niesamowite uczucie - tłumaczyła Pajor, cytowana przez PAP. - Na każdy mecz wychodzę, jakby to był pierwszy. To są ogromne emocje. Jestem wdzięczna, że mogę reprezentować nasz kraj i bardzo się z tego cieszę, że będę to kontynuować - wyznała.
Bartosz Bereszyński o reprezentacji bez „Lewego” i pożegnaniu Grosickiego. Mocne podsumowanie sezonu
Mobilizacja przed mistrzostwami Europy
Przed reprezentacją mistrzostwa Europy. Polki zagrają w grupie Niemkami, Szwedkami i Dunkami. Kapitan polskiej drużyny nie traci nadziei, że nasz zespół dobrze się zaprezentuje.
- To już ostatnie testy przed mistrzostwami Europy - zaznaczyła Pajor, cytowana przez PAP. - Przed nami jeszcze przygotowania, które zakończymy meczem towarzyskim z Ukrainą. Dlatego podchodzimy do tego z pełną mobilizacją. Chcemy być jak najlepiej przygotowane - przyznała.
- Zagrać ponad 100 spotkań w reprezentacji to niesamowite uczucie - tłumaczyła Pajor, cytowana przez PAP. - Na każdy mecz wychodzę, jakby to był pierwszy. To są ogromne emocje.
Polecany artykuł:
