Spór dotyczy podziału zysków. Władze ligi domagają się znacznej redukcji zarobków koszykarzy, przekonując, że kluby wkrótce mogą znaleźć się na skraju finansowej przepaści.
Przeczytaj koniecznie: Sebastian Boenisch trenuje na rowerze, by wrócić do kadry
- Planujemy kolejne spotkania, ale na razie sytuacja jest dokładnie taka sama jak 1 lipca, gdy zaczął się lokaut - komentuje Derek Fisher, reprezentujący związek koszykarzy gracz Los Angeles Lakers.