Milica Dabović to jedna z najlepszych koszykarek w historii. Jej nazwisko jest rozpoznawalne nie tylko na Starym Kontynencie, lecz także w innych zakątkach świata. Na swoją renomę 38-latka pracowała bardzo długo. Dziesięć lat temu jej niezwykły talent mogli podziwiać kibice w Polsce, gdy występowała w Liderze Pruszków. Największe sukcesy święciła jednak z drużyną narodową. Z reprezentacją Serbii zdobyła medale najważniejszych imprez. W 2015 roku na EuroBaskecie w Budapeszcie wywalczyła z koleżankami złoto, a rok później na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro - brązowy krążek.
Jej krągłe POŚLADKI to OGROMNE utrapienie. Mistrzyni chce zmniejszyć sobie PUPĘ
Teraz po latach zdecydowała się wyjawić trudności, jakie towarzyszą atrakcyjnym sportsmenkom podczas kariery. Okazało się, że Milica Dabović musiała zmagać się między innymi z wyjątkowo przedmiotowym traktowaniem. - Zaczynałam nowy związek, a prezes klubu do mnie zadzwonił i chciał uprawiać seks - zaczęła opowieść 38-latka. Jak dodała, taka sytuacja powtarzała się wielokrotnie i było to jednym z powodów aż 16-krotnej zmiany barw klubowych w trakcie trwania 18-letniej kariery zawodowej koszykarki.
Piękna polska siatkarka pozowała w jeziorze. Co za widoki! [ZDJĘCIA]
- Nigdy się na to nie zgodziłam. Dzięki temu mogę dzisiaj spojrzeć w lustro - przyznała szczerze zjawiskowo wyglądająca Milica Dabović. - Raz po odrzuceniu oferty seksu z szefem, zwolniono mnie! Przez trzy miesiące nie zarobiłam nawet dolara - wróciła do traumatycznych wspomnieć była gwiazda serbskiej koszykówki.