Shaquille O'Neal został politykiem. Pojedzie na Kubę w roli ambasadora

2016-03-23 14:15

Choć Shaquille O'Neal od jakiegoś czasu nie gra już w koszykówkę, to pozostaje niezwykle rozpoznawalną postacią w świecie sportu. Legendarny zawodnik Los Angeles Lakers zamierza teraz wykorzystać swoją sławę, realizując cele polityczne. Biały Dom poinformował, że "Shaq" w Hawanie pełnił będzie funkcję ambasadora sportu.

Shaquille O'Neal ma przede wszystkim wspierać rozwój młodych sportowców na Kubie. W amerykańskiej ambasadzie w Hawanie były koszykarz będzie przebywał od czerwca. Biały dom podał informację, że "Shaq" obejmie stanowisko sportowego ambasadora i zostanie uczestnikiem programu na rzecz rozwoju młodych Kubańczyków. Wybór O'Neala nie jest przypadkowy. Ostatnie mistrzostwo NBA zdobył on bowiem w barwach Miami Heat, które ma wielu kibiców z Wyspy.

Shaquille O'Neal zostanie ambasadorem na Kubie

44-latek będzie niejako pionierem w nowym miejscu. Niedawne spotkanie Baracka Obamy z Raulem Castro szybko przynosi owoce. "Program, w którym uczestniczyć będzie O'Neal, ma być pierwszym projektem przygotowanym przez ambasadę USA w Hawanie wspólnie z Kubańskim Ministerstwem Sportu" - czytamy na portalu espn.com.

Można wyśmiać pomysł O'Neala o zaangażowaniu się w politykę. Na jego korzyść przemawiają jednak dwa czynniki. W ciągu dziewiętnastu lat gry w NBA wybierany był piętnaście razy do meczu gwiazd, więc jego doświadczenie może okazać się bardzo cenne dla młodych adeptów koszykówki. Oprócz tego gwiazda parkietów z pewnością nie będzie robić tego dla pieniędzy. Przez swoją karierę zarobił bowiem trzysta milionów dolarów.

Najnowsze