Bogut oskarżył federację australijską o to, że zamierza zamieść sprawę pod dywan, a rzecz ma dotyczyć również pojawiających się szerszych zarzutów używania kokainy przez piłkarzy w tamtejszej lidze. Miało dochodzić do sytuacji, w których gracze zażywający kokainy symulowali kontuzje, by nie zagrać w meczach i nie musieć się poddać testom na obecność zakazanych substancji. Takie praktyki były szef Światowej Agencji Antydopingowej WADA Dick Pound porównał do stosowanych w byłej NRD, gdzie w latach 70. na potęgę szprycowano sportowców.
Każdy, kto ma połowę mózgu, to rozumie
– AFL (federacja piłkarska Australii – red.) w dalszym ciągu mówi ludziom, jak mają żyć, ale powinna uporządkować własną ligę, zanim zacznie głosić kazania na tematy społeczne – powiedział były gwiazdor NBA, mistrz ligi zawodowej z „Wojownikami”. – To całkiem oczywiste, co się stało – liga wiedziała, że ma problem z zawodnikami zażywającymi narkotyki, więc pozwólmy im wycofać się z powodu bólu brzucha i w ten sposób uniknąć testów. Każdy, kto ma choć połowę mózgu, zrozumie, dlaczego to zrobili – grzmi Andrew Bogut.
Piękna pływaczka gorącymi zdjęciami może doprowadzić do wrzenia wody
Dodał także, że podczas wieczorów spędzanych w nocnych klubach piłkarze oferowali mu narkotyki. – Każdy wie, co dzieje się w Melbourne. Byłem w wielu nocnych klubach, gdzie chłopaki z AFL piją butelkę wody i skaczą jak szaleni – wyjawił.
– Gracze AFL proponowali mi narkotyki i fakt, że trzymano to w tajemnicy przez tak długi czas, pokazuje tylko, jak daleko mogą sięgnąć macki ligi – podsumował słynny koszykarz.
Lukas Podolski z ofertą transferu? Mowa o konkretnych rozmowach, fakty wychodzą na jaw!
Tymczasem Dick Pound zasugerował, aby australijska policja zbadała możliwe powiązania między graczami a gangami przestępczości zorganizowanej, które mogą dostarczać nielegalne narkotyki. Przedstawiciele ligi odpierają te sugestie, twierdząc, że Pound jest źle poinformowany na temat jej polityki antynarkotykowej.