Kobe Bryant był koszykarską legendą. Przez lata gry dla Los Angeles Lakers zdobył serca fanów NBA na całym świecie. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Vanessa Bryant. Wdowa po ikonie sportu nie miała wątpliwości, że musi przez nieodżałowanego ukochanego zaapelować do tłumu po tragicznej śmierci George'a Floyda. Czarnoskóry mężczyzna został brutalnie uduszony nogą przez dokonującego zatrzymania policjanta. Po skandalu w Minneapolis Stany Zjednoczone pogrążyły się w zamieszkach. Protesty na ulicach zamieniły się w krwawe walki, a tego Vanessa Bryant nie mogła znieść.
Zamieszki w USA: Były zawodnik NBA brutalnie skatował wandala. Jest SZOKUJĄCE WIDEO
Postanowiła więc wystosować chwytający za serce post na Instagramie. Na portalu społecznościowym pojawiło się zdjęcie legendarnego koszykarza sprzed lat w koszulce z napisem "Nie mogę oddychać". Dokładnie takie słowa jako ostatnie w swoim życiu wypowiedział George Floyd. Jednocześnie wdowa po sportowcu napisała o równości, ale zaapelowała też o pokojowe protesty na ulicach Stanów Zjednoczonych, na których ostatnimi dniami dochodzi do rozlewu krwi.
Zmarł słynny koszykarz NBA. Tylko on dorównał legendarnemu Wiltowi Chamberlainowi
"Mój mąż nosił tę koszulkę kilka lat temu, a teraz znowu jesteśmy w tym miejscu. Życie jest bardzo kruche i nieprzewidywalne. Życie jest za krótkie. Dzielmy się uściskami, pięknymi zachowaniami i podobieństwami. Porzućmy hejt. Uczmy szacunku i miłości do wszystkich w domach i szkołach. Walczmy o zmiany i słuchajmy głosów. Nie wykorzystujmy życia niewinnych, bądźmy przykładem zmiany, jaką chcielibyśmy widzieć" - zaapelowała Vanessa Bryant.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj