- Kończę dzieciństwo i zaczynam młodość. Chociaż jak na miotacza to mój wiek jest już zaawansowany. I cieszę się, że w takim wieku zdołałem w Rio raz jeszcze walczyć z najlepszymi w finale olimpijskim. To jest właściwy czas na odejście. Odchodzę z uśmiechem - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Tomasz Majewski. Jego ostatnim występem były zawody Diamentowej Ligi rozgrywane w stolicy Chorwacji. W swojej najlepszej próbie uzyskał 20.24 metrów, co dało mu siódmą lokatę. Najlepszy okazał się Ryan Crouser, który ustanowił rekord mityngu z wynikiem 22.28 m.
W swojej karierze 35-latek zdobył dwa złote medale na igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2008) i Londynie (2012). W 2010 roku został mistrzem Europy, rok wcześniej halowym. Ponadto sięgał po srebro w mistrzostwach świata i brąz podczas halowych MŚ. Natomiast ostatni medal wywalczył przed dwoma laty na ME w Zurychu. - Czuje się spełniony. Dwa złote medale olimpijskie, 250 startów z wynikiem ponad 20 metrów. Nie udało się tylko wygrać mistrzostw świata ani uzyskać 22 metrów. To była wielka kariera i to w czasie, gdy kula miała bardzo wysoki poziom na świecie. Pchałem w świetnych czasach - dodał podczas rozmowy z "SE".
Diamentowa Liga: Ostatni raz Tomasza Majewskiego. Mistrz zakończył karierę w Zagrzebiu
2016-09-06
0:32
Tomasz Majewski występem w Diamentowej Lidze rozgrywanej w Zagrzebiu oficjalnie zakończył piękną sportową karierę. Dwukrotny mistrz olimpijski zajął siódme miejsce z wynikiem 20.24 m. Było to jego ostatnie pchnięcie kulą.