Małachowski i Urbanek wyszli na prowadzenie już w drugiej serii. Najpierw zaszalał Małachowski. Rzucił dyskiem na odległość 64 metrów i 43 centymetrów. Chwilę później przebił go Urbanek. Osiągnął odległość cztery centymetry lepszą. I tak zostało do ostatniej serii, gdzie bardziej doświadczony - i utytułowany - zawodnik zakasował przeciwnika wynikiem 64,65 m.
James Williams z Husarii Szczecin zakasował konkurencję! Przebiegł całe boisko! [WIDEO]
Podczas mityngu w Szanghaju konkurencja nie miała szans. Estończyk Gerd Kanter zajął dopiero dziewiątą lokatę, a Robert Harting wciąż nie wrócił do treningów po kontuzji rekonstrukcji więzadeł w kolanie. I jeszcze rekordzista obecnego sezonu. On akurat z występu w Azji po prostu zrezygnował. Christoph Harting - tak, brat Roberta - postanowił wystąpić w sobotę w Halle. I to tam zapisał najlepszy wynik obecnego sezonu. Imponujące 67 metrów i 93 centymetry.
Tymczasem minimum PZLA na sierpniowe mistrzostwa świata to 65 metrów. Każdy z Polaków musi podobną odległość zapisać dwa razy w sezonie. Miejmy nadzieję, że naszym asom uda się to jak najszybciej.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail