Małgorzata Hołub-Kowalik cierpiąca za metą

i

Autor: Paweł Skraba (Eugene)

Krwawy dramat Aniołków w Eugene. Ale... podniosą się z jeszcze większym hukiem [WIDEO]

2022-07-24 15:37

Nie tak miało to wyglądać. Kibice zastanawiali się, jakiego koloru medal wywalczy w Eugene żeńska sztafeta 4x400 m. Tymczasem odpadła w eliminacjach uzyskując 10. czas. A kończąca bieg Małgorzata Hołub-Kowalik minęła metę z zakrwawioną stopą.

O ile w sztafecie mieszanej 4x400 m można wymienić w tych MŚ tylko jedną osobę między eliminacjami a finałem, o tyle w męskiej i żeńskiej można wymienić ich aż cztery. Trener Aleksander Matusiński zarezerwował więc na finał udział najszybszych: Natalii Kaczmarek i Anny Kiełbasińskiej. Ale los mu nie sprzyjał.

W eliminacyjnym biegu na drugiej pozycji przekazały pałeczkę Justyna Święty i Iga Baumgart, a na trzeciej Kinga Gacka. Prawdopodobnie w strefie zmian Małgorzacie Hołub-Kowalik na stopę nastąpiła wyprzedzająca ją Kanadyjka. Na ostatniej prostej Polka spadła na niepremiowaną piatą lokatę.

- Na początku biegu poczułam, jakby Kanadyjka wpadła na mnie, ale wyłączyłam myślenie. Za to na ostatniej „setce”, kiedy chciałam ruszyć [do przodu], ból był już ogromny. Czułam, że noga nie podaje i nie mogę się z niej odbić - wyjawiła dziennikarzom Małgorzata Hołub pokazując zakrwawiony pantofel. - Nie chcę jednak zrzucać na nogę. Noga to tylko dodatek. Wszystko się ułożyło nie tak. Zakładaliśmy, że dostanę pałeczkę z nieco większą przewagą. To się nie udało, chociaż każda z nas zrobiła wszystko, co dziś mogła. To kubeł zimnej wody na głowy.

Polska ekipa złożyła dwa protesty przeciw rywalkom.Oba zostały odrzucone.

Podwójna mistrzyni Europy Justyna Święty-Ersetic (29 l.) skomentowała:

- Po prostu wszystkie pobiegłyśmy słabo. Byłyśmy przekonane, że wejdziemy do finału jak najmniejszym nakładem sił i w nim powalczymy o medale. Upadłyśmy z hukiem, ale podniesiemy się z jeszcze większym!

Hołub Kowalik: Po biegu noga była cała we krwi. Nie mogłam zrobić nic więcej
Aniołki poza finałem MŚ. Justyna Święty-Ersetic: Nie chcę się usprawiedliwiać, nasz występ był bardzo słaby
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze