Mikołaj Kubica nie żyje. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła ważnymi postaciami polskiego sportu. Hołd byłemu olimpijczykowi oddał m.in. Polski Komitet Olimpijski, w tym prezes Andrzej Kraśnicki. Nie może dziwić, że odejście 74-latka poruszyło środowisko. Mikołaj Kubica był jedną z najważniejszych postaci polskiego olimpizmu. Choć znany gimnastyk nie zdobył żadnego medalu na igrzyskach, to aż trzykrotnie reprezentował na nich biało-czerwone barwy. Brał udział w imprezach organizowanych w Tokio (1964), Meksyku (1968) i Monachium (1972).
Mikołaj Kubica najbliżej powrotu do kraju z olimpijskim medalem był w 1972 roku. W Monachium wraz z kolegami z reprezentacji długo walczył o cenny krążek. Niestety, zgrana ekipa gimnastyków przegrała nieznacznie i musiała zadowolić się czwartym miejscem na najważniejszej imprezie. W krajowych imprezach Mikołaj Kubica zgarniał ważne tytuły.
Koronawirus zabił 13-letniego pływaka? Nie było objawów, rodzina nie wie co myśleć
Wystarczy wspomnieć, że Mikołaj Kubica aż pięć razy wygrywał zmagania w mistrzostwach Polski w wieloboju. Notował również starty na mistrzostwach świata i Europy, z których przywoził do ojczyzny srebrne i brązowe medale. Został pochowany w środę w Popielowie-Radziejowie (Rybnik).