Piotr Lisek

i

Autor: Paweł Skraba Piotr Lisek

MŚ w lekkoatletyce 2019: Piotr Lisek uczy się arabskiego i rozmawia z żoną. Tak relaksuje się przed walką o medal!

2019-10-01 11:16

Piotr Lisek jest jednym z kandydatów do medali w skoku o tyczce. Polak zaliczany jest do światowej czołówki w tej konkurencji lekkoatletycznej. Potwierdzić może to podczas finału mistrzostw świata, który odbędzie się we wtorkowe popołudnie. Lisek miał ponad dwa dni przerwy w rywalizacji. Musiał jakoś zapełnić ten czas. Zdecydował się między innymi na... naukę arabskiego.

- Na leżaku raczej nie leżę, zdecydowanie wolę popływać w basenie - mówi nam Lisek. Zwłaszcza przy takiej pogodzie. Ale o ile podczas zgrupowania w Turcji mieliśmy superwarunki i w wolnych chwilach sporo się kąpaliśmy, o tyle w Dausze na basenie nie byłem. Trochę było na sportowo - zabawa w koszykówkę, na potrzeby zdjęć (śmiech). Czytam też książki i dużo czasu spędzam na spotkaniach z naszą ekipą czy innymi tyczkarzami.

Byliśmy też na pizzy w restauracji nieopodal hotelu. Na dłuższe spacery się nie zapuszczamy, bo nie ma na to czasu, są treningi, a i pogoda średnio na to pozwala.
Rekordzista Polski sporo rozmawia z żoną przez komunikator. - A dzięki temu mogę też oglądać córkę. Liliana ma pięć tygodni, a ja mogłem przy niej być przez tydzień - wzdycha. - Smutno mi, bo chętnie ukołysałbym ją do snu. Przez tydzień moim „niebiańskim” głosem śpiewałem kołysanki, aż moja kochana żona chciała… uciekać. A maleńka takiej możliwości nie miała (śmiech).

Najnowsze