Ostatnio oboje odnoszą sukcesy. Ona zdobyła złoto mistrzostw Europy do lat 23 w biegu na 400 m, bijąc przy tym rekord życiowy (52,34). On zdobył dwa złota w… cztery dni. Najpierw został mistrzem uniwersjady, a potem – mistrzem Europy do lat 23. Natalia i Konrad mocno się wspierają.
- Zobaczyłam, że na podium wchodzi mój Konrad. Chwilę później usłyszałam Mazurek Dąbrowskiego. To mnie jeszcze bardziej zmotywowało. Na trybunach było dużo Polaków, Konrad też mnie dopingował. Przed startem byłam spokojna, wiedziałam, że jest dobrze i dam radę. No i dałam – opowiada Kaczmarek. - Dobrze byłoby kontynuować passę pary na medal. Na imprezach seniorskich nie będzie to jednak łatwe, ale… czemu nie. Jeśli nie wyjdzie, to przed nami jeszcze jedna wspólna impreza dla młodzieżowców, czyli następna uniwersjada – dodaje piękna blondynka.
Natalia i Konrad znają się od 2016 roku, a zaiskrzyło między nimi podczas MŚ w Birmingham. Od tego czasu są razem.
- Natalia to bardzo mądra i wartościowa kobieta. I jest przepiękna. Lekkoatletyka nam pomogła, bo dzięki niej się poznaliśmy. Mieszkamy wprawdzie w rożnych miastach, ale widujemy się bardzo często – albo na zgrupowaniach albo na obozach – opowiada Konrad.
Przed zakochanymi kolejne wyzwania. Bukowiecki przygotowuje się do „4Move Jurand Cup” w Szczytnie, którego jest jednocześnie organizatorem i zawodnikiem. Zaprosił wszystkich najlepszych kulomiotów w Polsce z Michałem Haratykiem na czele. Impreza odbędzie się na Placu Juranda i jest bezpłatna, a na zwycięzcę czeka weekendowy pobyt w przepięknej położonej nad jeziorem Chrapów Duży „Willi Stanisław”.