Od razu po zaparkowaniu samochodu można poczuć się jak w Polsce. Biało-czerwona flaga, a na drzwiach polskie napisy: nabiał, wędliny. W środku pracują panie nie tylko z Polski, ale też z Litwy czy Ukrainy. Bo choć to sklep głównie z polskimi produktami, to pojawiają się też te z innych słowiańskich krajów. Raz w tygodniu jest dostawa nowych produktów z Polski.
Polski sklep w Holandii jest wielkim hitem!
- Najbardziej pożądane są polskie kiszonki, ogórki i kapusta. Ale olej i kiełbasa też dobrze schodzą – mówi pani Dominika, menedżerka sklepu. Większość klientów to Polacy, ale zdarzają się też Holendrzy, którzy zachwycają się polskimi smakami.
Ewa Swoboda: Jest niedosyt, ale mam nadzieję, że to da mi kopa! [WYWIAD]
Polscy lekkoatleci w Apeldoorn zaprezentowali się wyśmienicie. Brak Natalii Kaczmarek nie sprawił, że Polska nie miała medalu w biegu na 400 metrów podczas halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Apeldoorn. Srebrny krążek wśród panów wywalczył Maksymilian Szwed (21 l.). - Czekałem na ten medal jak na paczkę w paczkomacie - wypalił Szwed po odebraniu srebra.
Cztery medale Polaków na halowych ME w Apeldoorn
Zawiódł Konrad Bukowiecki, który w konkursie pchnięcia kulą nie przebrnął kwalifikacji (10. miejsce) i nie wszedł do finału. - To był blamaż - powiedział Bukowiecki.
Polska zakończyła udział na mistrzostwach Europy z dwoma złotami (Szymański i Wielgosz), srebrem (Szwed) oraz brązem Pii Skrzyszowskiej na 60 metrów przez płotki. Krążka nie dołożyła Ewa Swoboda, która w biegu na 60 metrów była 4.
Z Apeldoorn Przemysław Ofiara
Anna Wielgosz po zdobyciu złota HME: Napaplałam, że chcę wygrać. I wyszarpałam to złoto! [WYWIAD]