Mateusz Morawiecki, Kryscina Cimanouska

i

Autor: AP Mateusz Morawiecki, Kryscina Cimanouska

Paryż w perspektywie Krysciny Cimanouskiej. Ma realne szanse pobiec dla Polski

2021-08-10 16:41

Białoruska sprinterka Kryscina Cimanouska wystartowała w igrzyskach w Tokio 30 lipca nie przechodząc eliminacji biegu na 100 metrów. Pięć dni później znalazła się w Polsce jako uchodźca. Otrzymała obietnicę stypendium sportowego, opieki ze strony PZLA, podobno została też objęta sponsoringiem Orlenu. Czy w kolejnych igrzyskach, w Paryżu 2024, mogłaby wystąpić jako reprezentantka Polski?

- Przepisy MKOl mówią, że zawodnik może wystąpić w igrzyskach olimpijskich w barwach nowego kraju, jeżeli upłyną trzy lata, co do dnia, od ostatniego reprezentowania kraju poprzedniego - wyjaśnia sekretarz generalny PKOl Adam Krzesiński. - Dotyczy to wszelkich zawodów, w których reprezentował kraj. Ta „karencja” może zostać skrócona, jeżeli wyrazi na to zgodę macierzysty komitet olimpijski.

Dla Krysciny Cimanouskiej sytuacja jest zatem korzystna: w Tokio wystartowała jedynie w eliminacjach biegu na 100 m - 30 lipca.

Konkurencje lekkkoatletyczne igrzysk w Paryżu rozpoczną się prawdopodobnie 2 sierpnia 2024. Według takiego kalendarza, gdyby chciała tam wystartować w barwach Polski, nie musi ubiegać się o zgodę białoruskiego komitetu, na którego czele stoi syn Aleksandra Łukaszenki. Potrzebne jej byłoby jedynie polskie obywatelstwo i zgoda PKOl.

Sytuacja Cimanouskiej jest całkowicie odmienna od tej, w jakiej znalazła się w roku 2004 białoruska badmintonistka pochodząca z Brześcia, Nadieżda Kostiuczyk. Przeniosła się do naszego kraju w roku 2002. Polski Związek Badmintona usilnie zabiegał o jej olimpijski start w Atenach. Nie upłynęły jednak przepisowe trzy lata. Białoruski komitet olimpijski powiedział „niet”. Badmintonistka pod nazwiskiem Kostiuczyk-Zięba reprezentowała Polskę w kolejnych trzech edycjach igrzysk: 2008, 2012 i 2016.

Aleksandra Shelton

i

Autor: Andrzej Lange Aleksandra Shelton

Natomiast w igrzyskach w Tokio 2020 uczestniczyć chciała w barwach USA najlepsza polska szablistka Aleksandra Socha-Shelton (ur. 1982). Wcześniej cztery razy rywalizowała w olimpijskich zmaganiach jako reprezentantka Polski. Po raz ostatni reprezentowała Polskę w lipcu 2018 r. Nie otrzymała zgody PKOl na skrócenie karencji celem reprezentowania barw Stanów Zjednoczonych, kraju jej drugiego męża (ściślej: zgoda nie została wydana wobec wycofania tymczasowej zgody przez Polski Związek Szermierczy). Zawodniczka odwołała się do sądu sportowego w Lozannie i we wrześniu ub. roku uzyskała korzystny werdykt nakazujący Polsce wyrażenie zgody na jej przedterminową zmianę barw narodowych. W Tokio jednak nie wystartował, bo nie wywalczyła krajowej kwalifikacji w USA.

Nadieżda Kostiuczyk-Zięba dopiero w roku 2008 zagrała w igrzyskach w barwach Polski

i

Autor: Andrzej Lange
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze