Biało-czerwoni w lekkoatletyce stali się światową potęgą. Z wielu najważniejszych imprez przywożą worek medali i sukcesów nie zabrakło również podczas ostatnich mistrzostw świata w Eugene. Polacy byli najlepszą reprezentacją z europejskich krajów, co mówi samo za siebie. O osiągnięciach było głośno, ale nie zabrakło również mniej przyjemnych wiadomości.
Fajdek uderza w lekkoatletkę. Wymowne słowa
Podczas mistrzostw rozpętała się afera wokół PZLA. Między innymi Adrianna Sułek, wieloboistka, która zajęła czwarte miejsce w swojej konkurencji, sugerowała, że związek zamiast pomagać w przygotowaniach do mistrzostw, bardziej przeszkadzał. Podobne głosy można było usłyszeć z ust innych lekkoatletów. Tym bardziej zaskakują słowa Fajdka.
Pięciokrotny mistrz świata mocno wypowiedział się o słowach Sułek. - Moim zdaniem to był najgorszy moment, w którym można było się odezwać. Zamiast cieszyć się z rekordów Polski, z najlepszych wyników w życiu, wszystko zostało stłumione aferami. To było zupełnie niepotrzebne - powiedział reprezentant Polski cytowany przez portal SportoweFakty WP.
- Niedługo mamy mistrzostwa Europy i jeśli ktoś czuje niedosyt po MŚ, to powinien wystartować w ME, zdobyć medal i dopiero potem skakać innym do gardeł. Oczywiście tylko wtedy, jeśli rzeczywiście są ku temu podstawy. Ja na tym etapie nie zamierzam poruszać żadnych kwestii związanych z PZLA, bo po prostu jest mi to nie na rękę. Zostały mi trzy tygodnie tego sezonu i zamierzam go wykorzystać jak najlepiej - dodał mistrz świata.