Sofia Ennaoui swój bieg eliminacyjny rozegrała jak prawdziwa wyjadaczka! Przez większą część dystansu znajdowała się w końcu stawki, by pod koniec podkręcić tempo i zakończyć kwalifikacje jako trzeca z czasem 4:03.35. Reprezentantka Polski po zakończonym pierwszym starcie na MŚ w lekkoatletyce podkreślała w rozmowie z wysłannikiem se.pl, że nie spodziewała się tak dobrego biegu w swoim wykonaniu. Biegało mi się tak dobrze, że jestem w szoku, że przy takim samopoczuciu biegało mi się tak szybko - podkreśliła zawodniczka.
Ennaoui określiła jasno także swój cel na imprezę w Londynie. - Przyjechałam tu, żeby wejść do finału. Nie jestem tu po to, żeby bić rekordy sezonu czy życiowe. Jeśli jednak udałoby się pobić te moje najlepsze wyniki, to chciałabym, żeby było to przy okazji awansu do ścisłego finału - wyjaśniła biegaczka. Oprócz niej w półfinałach biegu na 800 metrów kobiet zobaczymy także Angelikę Cichocką. Ona do dalszej walki awansowała z wynikiem 4:03.27.
Podczas MŚ w Londynie pracuje trzech korespondentów "Super Expressu" i SE.PL. Starają się oni na bieżąco informować o tym, co dzieje się na tej wyjątkowej imprezie. Będą blisko również półfinałów biegu na 800 metrów pań. Rozpoczną się one w sobotę 5 sierpnia o godzinie 20:35.
MŚ w Londynie - relacja NA ŻYWO [5 sierpnia, sobota]