Tegoroczna Gala Mistrzów Sportu przyniosła wiele emocji. Kibice zastanawiali się kto zdobędzie statuetkę najlepszego sportowca minionego roku. Wygrał Bartosz Zmarzlik, który jako trzeci Polak w historii został mistrzem świata na żużlu. Wcześniej dokonali tego tylko Jerzy Szczakiel (1973) oraz Tomasz Gollob (2010). Drugie miejsce w konkursie zajął Robert Lewandowski.
Kapitan biało - czerwonych ma za sobą fenomenalny sezon. Poprowadził polską drużynę do awansu na Euro 2020 oraz był czołowym strzelcem na europejskich boiskach. Na najniższym stopniu podium stanął Paweł Fajdek. Młociarz zdobył w minionym roku czwarty z rzędu tytuł mistrza świata i zdecydowanie zasłużył na miejsce na "pudle". 30- latek zaskoczył jednak wszystkich swoją przemową. Okazuje się, że odda swoją statuetkę na licytację. Wszystko po to by pomóc Ryszardowi Szurkowskiemu!
Legendarny polski kolarz doznał upadku podczas wyścigu weteranów w Kolonii w 2018 roku. Niestety na wskutek kolizji doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego i czterokończynowego porażenia. W Niemczech przeszedł kilka operacji, teraz swoją rehabilitację kontynuuje w Polsce. Gest ze strony Pawła Fajdka jest bardzo szlachetny i godny pochwały. Sportowiec został nagrodzony gromkimi brawami przez zgromadzoną na ceremonii publiczność.