Takich medali olimpijskich jeszcze nie było. W Tokio zrobią je ze smartfonów

Trzeba przyznać, że Japończycy wpadli na genialny pomysł! Do wyprodukowania medali olimpijskich potrzeba aż dwóch ton złota, srebra i brązu. Gospodarz imprezy nie posiada takich zasobów tych surowców, ale właśnie to popchnęło Japończyków do stworzenia genialnej inicjatywy. W produkcję krążków zostanie zaangażowana cała Japonia!

W kraju Kwitnącej Wiśni już teraz rozpoczęła się wielka zbiórka starych smartfonów i innych przenośnych sprzętów elektronicznych, choć igrzyska rozpoczną się dopiero w 2020 roku. Każdy Japończyk, który nie ma co zrobić ze starym telefonem, tabletem, a nawet lodówką, będzie mógł oddać sprzęt w przeznaczonym do tego punkcie. Z nich zostaną pozyskane potrzebne surowce.

- Złoto czy srebro należą do surowców nieodnawialnych. Zamierzamy je odzyskać z nieużywanych rzeczy. W ten sposób zrobimy coś dobrego dla środowiska i zmiejszymy koszty - mówił Koji Murofushi z komitetu organizacyjnego igrzysk w Tokio.