– Wystawiamy zespół, który jest mieszanką młodości oraz doświadczenia i może naprawdę mile nas zaskoczyć – skomentował dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki, cytowany przez portal związku. Rywalizacja lekkoatletyczna w ramach IE’23 rozpoczyna się 23 czerwca na słynnym chorzowskim obiekcie. PZLA zapowiada, że w reprezentacji Polski pojawią się na tartanie wielkie gwiazdy.
– Mamy w drużynie i rutynowanych zawodników, jak mistrz olimpijski Wojciech Nowicki, czy świetne biegaczki Ewę Swobodę i Natalię Kaczmarek. Obok nich na starcie stanął też młodzi jak np. oszczepnik Dawid Wegner, który w tym roku regularnie rzuca ponad 80 metrów. Ten zespół jest mieszanką doświadczenia i młodości, ale zapewniam, że nikomu nie zabraknie ambicji oraz woli walki. Liczę, że nasza reprezentacja naprawdę będzie nas mile zaskakiwać – powiedział dyrektor Kęcki.
Kaczmarek chce zejść poniżej 50 sekund
Jedną z największych gwiazd w naszej kadrze będzie czołowa biegaczka świata na 400 metrów, Natalia Kaczmarek, startująca z powodzeniem w światowym mityngach. – Celem w Chorzowie będzie szybki bieg i zdobycie kompletu punktów dla drużyny. Chciałbym ponownie uzyskać wynik w granicach 50 sekund, a bieżnia Stadionu Śląskiego z pewnością pomoże – skomentowała mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej, która na tym obiekcie złamała już magiczną granicę.
Pia Skrzyszowska znów się rozpędza nad płotkami. Pomimo falstartu i dyskwalifikacji
Szesnaście najlepszych ekip na kontynencie – w tym broniąca tytułu drużynowego mistrza Europy reprezentacja Polski – przystąpi do walki 23 czerwca. Zawody potrwają do 25 czerwca.